Rowerowe wariacje Guśka

 Info

  • Rok 2017:
    button stats bikestats.pl
    Poprzednie lata:
    button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl
    button stats bikestats.pl
  •  Moje rowery

    Trixxi 6755 km
    Gliwicki Rower Miejski 22 km
    Pelikan 41 km
    Rocky 1678 km
    Mike 406 km

     Znajomi

    wszyscy znajomi(22)

    Look there:

     Archiwum

    Wpisy archiwalne w kategorii

    byle do celu(:

    Dystans całkowity:3203.48 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
    Czas w ruchu:162:58
    Średnia prędkość:16.41 km/h
    Maksymalna prędkość:67.90 km/h
    Suma kalorii:16948 kcal
    Liczba aktywności:177
    Średnio na aktywność:18.10 km i 1h 03m
    Więcej statystyk

    przedWISŁAńskie interesy :O

    Sobota, 12 listopada 2011 | dodano:14.11.2011 Kategoria byle do celu(:, z Januszem:*
    • DST: 13.60km
    • Temp.: 2.0°C
    • Sprzęt: Trixxi
    • Aktywność: Jazda na rowerze

    Nalot na Sikornik i Tesco...

    Sobota, 12 listopada 2011 | dodano:14.11.2011 Kategoria byle do celu(:, z Januszem:*
    • DST: 10.04km
    • Czas: 00:48
    • VAVG 12.55km/h
    • Sprzęt: Rocky
    • Aktywność: Jazda na rowerze
    ...by zdobyć masę mięcha,
    ponad dwukilową dynię
    i inne cuda-nie-widy
    z maminej listy zakupów!

    home, MT, Library, home

    Czwartek, 3 listopada 2011 | dodano:04.11.2011 Kategoria byle do celu(:, IB: Akademicka, tout seul
    • DST: 6.80km
    • Sprzęt: Rocky
    • Aktywność: Jazda na rowerze
    Czyli uczelniane,
    /bo na wydz.MT/
    przedpołudnie na rowerku.
    Reszta dnia już leniwie w domu :)
    nadrabianie zaległości filmowych etc :P

    Zaduszkowe zajazdy ze zniczem...

    Środa, 2 listopada 2011 | dodano:04.11.2011 Kategoria byle do celu(:, tout seul, z Januszem:*
    • DST: 21.30km
    • Sprzęt: Rocky
    • Aktywność: Jazda na rowerze
    I kto by pomyślał,
    że uparcie obiecując
    październik ostatnim miesiącem
    mego rowerowego sezonu,
    nagle kulam w Zaduszki
    po różnych zakątkach Gliwic.

    Moją obietnicę szlak trafił,hah!

    Tak więc, w trakcie drugiego listopadowego dnia, pięknie słonecznego, wyruszyłam na rowerową wyprawę, wpierw na Bednarską po należne.

    Potem kierunek: Sikornik do Babci, gdzie spotkałam takiego jednego na Dexterze :P po czym zaprosiłam go do babci by go nieco utuczyć...no i zaspokoić babciny ciekawość :D

    A gdy już ledwie podnosiliśmy dupska z krzeseł, obraliśmy
    kierunek: Ostropa, zaprowadziłam na cmentarz, by się oswajał, bo testament na mnie zapisał :D A tak serio, wspomnienia początków uczelni - Języków Programowania których uczył mnie m.in. już nieżyjący mgr J.Murawski zaprowadziły mnie w tamtejsze strony.Ah...Nie lubię takich grobowych tematów, lecz...
    "Jest jedna sprawiedliwość na tym świecie - wszyscy kiedyś umrzemy".

    Po łyk pozytywu pokulaliśmy do Dużego Tesco gdzie mają w fajnych cenach wielo-, mocno- i kolorowoowocowe napoje, czyli...Białe,mmm,pychotka (:
    Z mocą siatek produktów dla familii
    ostateczny kierunek: Home-Sweet-Home,
    by zagrzać zimne noski,i inne kończyny.
    Dzień z przygodami, jak zwykle. Kropka.

    PS.Niebawem jesienne zdj dodam (: bo skradłam Canona :D:D

    Czw z przygodami typu: 'Gusiek ląduje na masce'

    Czwartek, 20 października 2011 | dodano:20.10.2011 Kategoria byle do celu(:, IB: Akademicka, tout seul
    • DST: 11.70km
    • Temp.: 5.0°C
    • Sprzęt: Rocky
    • Aktywność: Jazda na rowerze
    Tia,poranny włajaż rowerem:
    pomimo jazdy na ścieżce
    to tu jednak
    dopadł mnie dziadek,
    a bardziej maska jego samochodu,
    który pomimo, że widział od dłuższego czasu
    jak kuleje na Rocky'm
    nagle przy mnie ruszył,jakby specjalnie,
    po czym zrobił zdziwioną minę i skręcił,
    znikając w oddali Śliwki... z przygodami.

    Szkoda, że Rocky ma jeszcze bardziej krzywe przednie koło, a koszyczek również jeszcze bardziej obity,szkoda ;/

    Do południa w centrum etacik,
    następnie powrót na obiad do dom,
    a na koniec jeszcze przejażdżka na AEI:
    bo wyk.WKPI
    (Wspomagane Komputerowo Projektowanie Inżynierskie)!

    Obawiam się, że ten dziad to był znak,
    więc raczej już zamykam rowerowy sezon,
    Trixxi & Rocky zapadają w sen zimowy.
    Kropka.

    ku Zabrzu,bo...ZMKa (:

    Piątek, 14 października 2011 | dodano:15.10.2011 Kategoria byle do celu(:, Masa
    • DST: 11.29km
    • Temp.: 6.0°C
    • Sprzęt: Trixxi
    • Aktywność: Jazda na rowerze
    Dzień rozpoczęty wyjątkowo wcześnie,
    bo już od 4:00 godziny byłam na nogach,
    przez Pawełka wycieczkę do Warszawy.
    Nieskazitelnie zimno z rana,
    w dodatku od czw męczy...upierdliwy
    katar dla uatrakcyjnienia wolnych dni :P

    Następnie filmowo-herbatkowy poranek
    w gabinecie,tak dla zabicia czasu przed wykładem z Biomateriałów,
    obiadkowo-filmowo-smarkato-herbatkowe popołudnie,
    aż z tego wszystkiego straciłam rachubę czasu,
    więc w te pędy do Mikul, gdyż dziś 2gi piątek miesiąca, czyli:
    ZMKa -> w dość nietypowej wersji, bo na tandemie



    Debiut tandema na zabrzańskich drogach,
    a przede wszystkim Mój debiut na takim pojeździe,
    lecz...zdecydowanie bardziej odpowiada mi funkcja kierowniczki aniżeli siedzieć na tyłach pedałując i balansując biodrami tandema, moje biodra mówią: Nie!

    I najważniejsze: musi być cieplej(!) bo od tej walki o równowagę, trzymania nietypowej kierownicy i mroźnego wieczoru ręce bolały
    i nieco zmarzły, pomimo rękawiczek,ale cóż...mroźny środek października się porobił :P

    Ludziska nieco niepocieszeni, iż uciekamy i na chłodny after nie jedziemy, lecz czułam wielką potrzebę zagrzać się po kołderkę, popijając herbatkę, by zwalczyć chorubsko za wczasu, by przez weekend mieć wolne, nawet od grypy - i tak też było! :D

    Bardzo dziękuję Piernik za użyczenie Pamira 'Duet' Okrutnego
    i Głównemu Rozruchowemu za motywację przy tandemie
    i after w ciepłych czterech kątach(:

    Piątek, pomimo pogody i wczesnej pobudki uznaję za udany.Kropka:D

    wiecej ph z ZMKi tutaj

    getry, cola, kocyk (:

    Środa, 5 października 2011 | dodano:05.10.2011 Kategoria z Januszem:*, tout seul, relax, byle do celu(:
    • DST: 27.50km
    • Temp.: 18.0°C
    • Sprzęt: Rocky
    • Aktywność: Jazda na rowerze
    Czyli kulanie na Rockym
    po dzisiejszych zajęciach , oo tak!

    No i się zaczęło ...

    Poniedziałek, 3 października 2011 | dodano:03.10.2011 Kategoria byle do celu(:, tout seul, IB: Akademicka
    • DST: 11.60km
    • Temp.: 25.0°C
    • Sprzęt: Rocky
    • Aktywność: Jazda na rowerze
    Nowy plan, nowe przedmioty
    nowe miejsce laborek,
    czyli nowy, 5semestr IB, nice!
    Tak więc rowerowym tempem
    na wykład z SiPWN,
    następnie nalot na cetrum,
    potem odwiedziny babci
    i jakoś tak powolnym tempem
    /bo koszyczek pełen jabłek z działki/
    w domowe zacisze,
    które takie trochę ciche jak w grobowcu,bywa...

    vélo dans le centre de Gliwice

    Czwartek, 29 września 2011 | dodano:30.09.2011 Kategoria byle do celu(:, m, tout seul
    • DST: 12.30km
    • Sprzęt: Rocky
    • Aktywność: Jazda na rowerze
    Oddać indeks z pięknym wpisem
    dumnej matmo-rozjebywaczki :D
    i reszta dnia pracowicie,
    'za granicą' ;p
    Padnięta w domu,
    dopiero 23:40, uff...

    vélo dans le centre de Gliwice

    Czwartek, 22 września 2011 | dodano:22.09.2011 Kategoria byle do celu(:, z Tusią (:
    • DST: 13.40km
    • Temp.: 17.0°C
    • Sprzęt: Trixxi
    • Aktywność: Jazda na rowerze
    Pomimo bólu kostki,
    trza było pozałatwiać
    kilka misji
    w szybkim czasie, bleee :/

    Ostatnie 4,8km wykręciłam z Tusią
    która zasiadła Rocky'ego,
    więc końcówka popołudnia pozytywna :*