Wpisy archiwalne w kategorii
m
Dystans całkowity: | 854.91 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 37:31 |
Średnia prędkość: | 16.00 km/h |
Maksymalna prędkość: | 40.80 km/h |
Suma kalorii: | 1896 kcal |
Liczba aktywności: | 92 |
Średnio na aktywność: | 9.29 km i 0h 36m |
Więcej statystyk |
mexico i Radiostacja
Wtorek, 23 sierpnia 2011 | dodano:23.08.2011 Kategoria m, tout seul
- DST: 18.49km
- Czas: 00:58
- VAVG 19.13km/h
- Sprzęt: Trixxi
- Aktywność: Jazda na rowerze
mexico i Radiostacja
Niedziela, 21 sierpnia 2011 | dodano:20.08.2011 Kategoria m, z Januszem:*
- DST: 8.40km
- Sprzęt: Rocky
- Aktywność: Jazda na rowerze
Mexico dziś było iście leniwe,wrr!
Jak zwykle muzyka
/a raczej karaoke, gdyż nuciło się tu i tam/
pomagała w dobrnięciu do końca...
Na odpoczynek i uprzyjemnienie wieczoru Radiostacja
lecz tym razem nie sama(:
bo z ulubieńcem pomarańczowego Frugo!
Nie ma to jak /prawie/ gwieździste niebo,
Radiostacja tylko nasza - żadnej, ale to Żadnej żywej osoby nie było w ten czas...i dobrze:P Co będą nam rozpraszać uroki Gliwickiej Eiffla:D
Jak Kopciuszek uciekam do domu, gdy wybija na Jankowej Nokii północ, bo pewno moi się martwią. Wchodzę a tu maraton kabaretów(: prawie pyszny obiadek gubiłam ze śmiechu. By się zmęczyć pokonałam płynem Fairy stertę naczyń, ot co, następnie zmęczyć oczy na Dellu i ...dobranoc(:
Jak zwykle muzyka
/a raczej karaoke, gdyż nuciło się tu i tam/
pomagała w dobrnięciu do końca...
Na odpoczynek i uprzyjemnienie wieczoru Radiostacja
lecz tym razem nie sama(:
bo z ulubieńcem pomarańczowego Frugo!
Nie ma to jak /prawie/ gwieździste niebo,
Radiostacja tylko nasza - żadnej, ale to Żadnej żywej osoby nie było w ten czas...i dobrze:P Co będą nam rozpraszać uroki Gliwickiej Eiffla:D
Jak Kopciuszek uciekam do domu, gdy wybija na Jankowej Nokii północ, bo pewno moi się martwią. Wchodzę a tu maraton kabaretów(: prawie pyszny obiadek gubiłam ze śmiechu. By się zmęczyć pokonałam płynem Fairy stertę naczyń, ot co, następnie zmęczyć oczy na Dellu i ...dobranoc(:
mexico
Sobota, 20 sierpnia 2011 | dodano:20.08.2011 Kategoria m
- DST: 11.24km
- Sprzęt: Rocky
- Aktywność: Jazda na rowerze
Wpierw Zakupowe południe
i ...mexico!
Wymęczyły mnie na koniec dnia 9kobiet
i dmuchany 'Alberto' z wielkim interesem(:
Także w te pędy powrót do domu,
bo obiecane tiramisu czeka...
Znów późnawą porą, bo wybija 1:00
także na dobranoc projekcja filmu 'Młoda Wiktoria' :P
i ...mexico!
Wymęczyły mnie na koniec dnia 9kobiet
i dmuchany 'Alberto' z wielkim interesem(:
Także w te pędy powrót do domu,
bo obiecane tiramisu czeka...
Znów późnawą porą, bo wybija 1:00
także na dobranoc projekcja filmu 'Młoda Wiktoria' :P
mexico i Radiostacja(:
Piątek, 19 sierpnia 2011 | dodano:20.08.2011 Kategoria m
- DST: 8.50km
- Sprzęt: Rocky
- Aktywność: Jazda na rowerze
Mexico szybko zleciało(:
ale wieczorem korciło na trochę dłuższe rowerowanie, także padł kierunek Radiostacja:
położyć się na mokrej trawie,
pomoczyć nóżki w bardzo wilgotnej trawie,
w słuchawkach ulubione melodie(:
czyli to co lubię najbardziej.
W miarę szybki powrót do dom, wybija północ...
ani mi się śni by śnić, więc kolejna projekcja filmu, tym razem francuski 'Ces amours-là' (:
Ps. Bardzo przepraszam wszystkich
którzy natrafili na mnie przed 15:00
albo właśnie po 23.00 na rowerze,
śpiewając i tańcząc w rytm muzyki, ale...
ja po prostu czasem tak mam :D
Ps.2. Do Radiostacji nocą bardzo pasuje ten kawałek (:
ale wieczorem korciło na trochę dłuższe rowerowanie, także padł kierunek Radiostacja:
położyć się na mokrej trawie,
pomoczyć nóżki w bardzo wilgotnej trawie,
w słuchawkach ulubione melodie(:
czyli to co lubię najbardziej.
W miarę szybki powrót do dom, wybija północ...
ani mi się śni by śnić, więc kolejna projekcja filmu, tym razem francuski 'Ces amours-là' (:
Ps. Bardzo przepraszam wszystkich
którzy natrafili na mnie przed 15:00
albo właśnie po 23.00 na rowerze,
śpiewając i tańcząc w rytm muzyki, ale...
ja po prostu czasem tak mam :D
Ps.2. Do Radiostacji nocą bardzo pasuje ten kawałek (:
mexico
Niedziela, 14 sierpnia 2011 | dodano:14.08.2011 Kategoria m
- DST: 5.70km
- Sprzęt: Rocky
- Aktywność: Jazda na rowerze
mexico
Sobota, 13 sierpnia 2011 | dodano:13.08.2011 Kategoria m
- DST: 14.30km
- Sprzęt: Rocky
- Aktywność: Jazda na rowerze
Szybkie odwiedziny babci - choć powiedziałabym że to był nalot;p
następnie pedałowałam w stronę domu - trza było się przebrać po ulewnym kilkunastominutowym deszczu,wrr
i...mexico!
Ps.Kto chętny w PON na Częstochowę?! ...pozwiedzać to miasto piechto-pociągiem. Bo ja na88% jadę z Pawełkiem.
Szczegóły-> http://www.24gliwice.pl/wiadomosci/?p=34010
następnie pedałowałam w stronę domu - trza było się przebrać po ulewnym kilkunastominutowym deszczu,wrr
i...mexico!
Ps.Kto chętny w PON na Częstochowę?! ...pozwiedzać to miasto piechto-pociągiem. Bo ja na88% jadę z Pawełkiem.
Szczegóły-> http://www.24gliwice.pl/wiadomosci/?p=34010
mexico
Środa, 10 sierpnia 2011 | dodano:10.08.2011 Kategoria m
- DST: 9.10km
- Czas: 00:34
- VAVG 16.06km/h
- Sprzęt: Trixxi
- Aktywność: Jazda na rowerze
Aj, trochę smutnawo
że pogoda się zdupczyła na czw,
bo miał być trip na Ankę;(
że pogoda się zdupczyła na czw,
bo miał być trip na Ankę;(
mexico
Poniedziałek, 8 sierpnia 2011 | dodano:08.08.2011 Kategoria m
- DST: 12.63km
- Czas: 00:48
- VAVG 15.79km/h
- Sprzęt: Trixxi
- Aktywność: Jazda na rowerze
Poranne kręcenie pedałami po centrum i...mexico!
Wsjo;p
Wsjo;p
mexico i Radiostacja
Sobota, 6 sierpnia 2011 | dodano:06.08.2011 Kategoria m, with friend(s), z Januszem:*
- DST: 12.28km
- Czas: 00:36
- VAVG 20.47km/h
- Sprzęt: Trixxi
- Aktywność: Jazda na rowerze
Rano szybkie odwiedziny w Wójtowej Wsi i...mexico!
Dzień przemijał w rytm melodii płyt :
~Jamie Woon-Mirrorwriting
i
~De Mono-No Stress
A wieczornym wieczorkiem,
jak obiecałam sobie po Masie, zmierzam na Radiostację nocą
i to nie sama:P
bo z panami Mikulczyc, baronem z Rokity oraz Skudim.
Kto wie ten wie, jaki magiczny i pozytywny nastrój tam jest...
Dzięki chłopaki za wesoły, pomexicowy after!:*
Dzień przemijał w rytm melodii płyt :
~Jamie Woon-Mirrorwriting
i
~De Mono-No Stress
A wieczornym wieczorkiem,
jak obiecałam sobie po Masie, zmierzam na Radiostację nocą
i to nie sama:P
bo z panami Mikulczyc, baronem z Rokity oraz Skudim.
Kto wie ten wie, jaki magiczny i pozytywny nastrój tam jest...
Dzięki chłopaki za wesoły, pomexicowy after!:*