zaczynając od sikornika
Poniedziałek, 29 sierpnia 2011 | dodano:30.08.2011 Kategoria relax, z Januszem:*, z Paulitem (:
- DST: 26.59km
- Czas: 01:48
- VAVG 14.77km/h
- Sprzęt: Trixxi
- Aktywność: Jazda na rowerze
Rowerowy dzień z bracholem(:
Po pierwsze-odwiedziny babci
Po drugie-sprawunki w centrum...
Po trzecie-Czechowice(: czyli leniwe popołudnie
i wieczór,jak dojechał do nas Janek,
(i gościnnie Serafin z Piernikiem)
w średnio ciepłych promieniach słońca,
natomiast fajnie ciepłej wodzie.
Pozytywny poniedziałek - rzadki przypadek :P
Wieczorem w domu snucie opowieści o weekendzie przy pokazie zdjęć z dalekiej rowerowej wyprawy...Kropka.
Po pierwsze-odwiedziny babci
Po drugie-sprawunki w centrum...
Po trzecie-Czechowice(: czyli leniwe popołudnie
i wieczór,jak dojechał do nas Janek,
(i gościnnie Serafin z Piernikiem)
w średnio ciepłych promieniach słońca,
natomiast fajnie ciepłej wodzie.
Pozytywny poniedziałek - rzadki przypadek :P
Wieczorem w domu snucie opowieści o weekendzie przy pokazie zdjęć z dalekiej rowerowej wyprawy...Kropka.