Z Zabrza zabrać zdobycz, z bracholem zmierzając
Środa, 17 sierpnia 2011 | dodano:17.08.2011 Kategoria byle do celu(:, z Paulitem (:
- DST: 38.58km
- Czas: 02:43
- VAVG 14.20km/h
- Sprzęt: Trixxi
- Aktywność: Jazda na rowerze
Gdy marudziłam o rowerowaniu z radiem znalazł się chętny odstąpienia gigówki na potrzeby umilenia mi czasu na rowerze. Tak więc poniosło mnie dziś na Rokitnicę w samo południe, w największe słońce :P ciągnąc za sobą brachola -> Niestety wraz ze wzrostem przejechanych kilometrów, wzrastały marudne komunikaty...ale jakoś przetrwałam trudne humorki szkraba :P
Teraz radośnie zapełniam kartę muzyką i wracam do ogarnięcia moich czterech kątów po malowaniu. Kropka.
Teraz radośnie zapełniam kartę muzyką i wracam do ogarnięcia moich czterech kątów po malowaniu. Kropka.