Rowerowe wariacje Guśka

 Info

  • Rok 2017:
    button stats bikestats.pl
    Poprzednie lata:
    button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl
    button stats bikestats.pl
  •  Moje rowery

    Trixxi 6755 km
    Gliwicki Rower Miejski 22 km
    Pelikan 41 km
    Rocky 1678 km
    Mike 406 km

     Znajomi

    wszyscy znajomi(22)

    Look there:

     Archiwum

    Wpisy archiwalne w kategorii

    z Januszem:*

    Dystans całkowity:4774.44 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
    Czas w ruchu:303:07
    Średnia prędkość:14.82 km/h
    Maksymalna prędkość:62.50 km/h
    Suma podjazdów:511 m
    Suma kalorii:40198 kcal
    Liczba aktywności:187
    Średnio na aktywność:25.53 km i 1h 45m
    Więcej statystyk

    BMKa

    Piątek, 29 lipca 2011 | dodano:29.07.2011 Kategoria Masa, with friend(s), z Januszem:*
    • DST: 81.56km
    • Czas: 04:47
    • VAVG 17.05km/h
    • Sprzęt: Trixxi
    • Aktywność: Jazda na rowerze
    Tak więc opowieść zaczyna się wraz z opuszczeniem brachola, oglądającego 'Załoga G', pedałując w stronę ul.Traugutta,zgarnąć z roboty Skuda i ruszyć na Zabrze po kolejną personę czyli Piernika. Pierwsze co mi się spodobało to jagodowej barwy płotek i parapety w domu(: aż dziw nad dziwy -> 'miałam smaka na coś jagodowego', dlatego też zaopatrzyłam się w Carrefourze o czekoladę jagodowo-porzeczkową. Potem prędko pedałujemy po kolejną osóbkę, Daniela, który to zaprowadził nas do Bytomia różnymi drogami wraz z 'hardkorowo-błotną', co bardzo mi się spodobało, bo na mecie było hasło typu: 'ja chcę jeszcze raz!'(: taki to ze mnie wybryk natury,hah!
    Dojeżdżamy na rynek, rowerowi bytomianie już w kolejce, czekają na rozpoczęcie, lecz my na spokojnie, chwilę oddechu, dojeżdża prosto z Gliwic Goofy i czekamy do startu masy.18:05 i ruszamy(: Już dość dawno nie było się na BMK, więc dla mnie masa była odkrywaniem na nowo Bytomia w doborowym towarzystwie oczywiście /śmiechów i żartów od groma podczas jazdy/. Wszyscy cało i zdrowo dojechali na rynek, nawet szukających masy - Janka i Serafina. Tak więc w zgranym gronie zwiedziliśmy magiczną, boczną uliczkę rynku, odprowadziliśmy koleżankę Justynę, a następnie zaczęło się wielkie odprowadzanie Goofy'ego, Daniela i Piernika.
    Pod Piernika domem narodził się pomysł okrężnego powrotu do domu, bo Guśkowi było jeszcze mało przygód, więc pomysł padł na Radiostację. Janek, Skud i Serafin byli za, wobec tego zaopatrując się w pozytywnie nakręcony mocno owocowy napój bogów, zwany również Frugo, zmierzamy na degustację Tego Pomarańczowego /bo pierwsza degustacja czarnego była już pod sklepem,niecierpliwe to/ z czego zrobiła się arcyzabawna sesja zdjęciowa pt.lampiony i diabelskie wcielenie Serafina (photo's Here!)! Można by zostać pod tą magicznie podświetloną wieżą nawet całą noc, lecz robiło się zimno i pełno komarzyc pragnęło krwi, także trzeba było zrobić bye,bye ...i jechać ku chałupie. Dzięki za odprowadzkę(:

    Tenże piątek uważam za udany dzień;p kropka.

    Pogratulujmy Młodej Parze

    Sobota, 23 lipca 2011 | dodano:24.07.2011 Kategoria byle do celu(:, with friend(s), z Januszem:*
    • DST: 27.50km
    • Sprzęt: Rocky
    • Aktywność: Jazda na rowerze
    Tak więc Kubush z kawalera odmienił się na Mąż(: Gratulujmy Młodej Parze!


    Najśmieszniejsze było to, iż obawiałam się że:
    a- spóźnię się na uroczystość -> pomimo szybkiego dojazdu po Rycha oczywiście musiało być z przygodami, czyli zerwany łańcuch u Curary i Gusiek w elegankiej kiecce, w szpilkach i siatce na rękach jako pomocnik naprawiacz łańcucha koleżki
    b- zgubię w czasie jazdy szpilki -> na szczęście okazały się b.wygodnymi eleganckimi bucikami. Chłopcy nawet się śmiali żeby doczepić SPDki do nich i heyah:P
    c- zapomnę kamizelki -> oczywiście i tak się stało. Bezcenna mina mamy która po kilku minutach od wyjścia widzi mnie znów w domu, szperającą w szafie(:

    Z przygodami również powrót do domu przez lasy,zamknięte drogi, park Chorzowski. Pozytywnie(:

    Więcej relacji i zdjęcia tu, tu, i Tu!

    Kubush'owe ognisko:D

    Niedziela, 17 lipca 2011 | dodano:18.07.2011 Kategoria byle do celu(:, with friend(s), z Januszem:*
    • DST: 23.13km
    • Czas: 01:15
    • VAVG 18.50km/h
    • Sprzęt: Trixxi
    • Aktywność: Jazda na rowerze

    ZMKa

    Piątek, 8 lipca 2011 | dodano:09.07.2011 Kategoria Masa, with friend(s), z Januszem:*
    • DST: 65.00km
    • Czas: 04:23
    • VAVG 14.83km/h
    • Sprzęt: Trixxi
    • Aktywność: Jazda na rowerze


    Przyłapana przez fotografów z Zabrza :P

    Zdjęcia: 1,2,3,4,5

    Świątecznie i elegancko czyli Gliwickie Święto Cykliczne

    Niedziela, 12 czerwca 2011 | dodano:18.06.2011 Kategoria with friend(s), Święto Cykliczne, z Januszem:*
    • DST: 22.59km
    • Czas: 01:57
    • VAVG 11.58km/h
    • Sprzęt: Trixxi
    • Aktywność: Jazda na rowerze

    Tak więc po średnio przespanej nocy, uciekając od nauki na egzamin, ubrałam elegancką sukienkę i pędem przybyłam na pl.Krakowski, skąd właśnie zaczynał się przejazd cyklistów w eleganckich strojach, przebraniach a nawet na ozdobionych rowerach by pokazać mieszkańcom Gliwic i innym rowerzystom, że na rowerze nie trzeba zawsze jeździć tylko i wyłącznie w stroju sportowym. Rower to świetny środek transportu, w którym można jeździć także w codziennym i odświętnym ubraniu.Nice(:



    Następnie po wspólnym przejeździe rowerzystów przez miasto odbył się piknik rowerowy z atrakcjami, konkursami, pyszną watą cukrową i wiele innych. Dzięki ludziska za tak świetny happening i zabawę. Do następnego święta;]
    fb GŚC
    A fotorelacja kolegi Janka,
    i ZMKi

    masowe ognisko

    Piątek, 6 maja 2011 | dodano:09.05.2011 Kategoria with friend(s), z Januszem:*
    • DST: 11.60km
    • Sprzęt: Mike
    • Aktywność: Jazda na rowerze
    Po gliwickiej masie odwiozłam brahola do dom i zmieniłam Rocky'ego na Mike'a, by wyruszyć na ognisko w Wilczych Dołach(:
    Było zabawnie,kiełbaskowo...po prostu świetnie - zwłaszcza powrót do dom przed 01:00,hah!

    GMKa (:

    Piątek, 6 maja 2011 | dodano:09.05.2011 Kategoria with friend(s), Masa, z Paulitem (:, z Januszem:*
    • DST: 20.00km
    • Sprzęt: Rocky
    • Aktywność: Jazda na rowerze
    To już 26 Gliwicka Masa Krytyczna
    (jak w każdy,pierwszy piątek miesiąca o godz18.00, w eskorcie policji i straży miejskiej) połączona ze zbiórką miedziaków - pieniążków dla Domu Dziecka!

    Na Rocky'm przejechana trasa masy(chyba ok13km + z domu i do domu), dlatego też żadnych dokładnych danych o km, bo licznik ma Mike:P cholibka!

    brahol z tobim:

    dużo nas było (~110):


    more ph:26GMKa