Rowerowe wariacje Guśka

 Info

  • Rok 2017:
    button stats bikestats.pl
    Poprzednie lata:
    button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl
    button stats bikestats.pl
  •  Moje rowery

    Trixxi 6755 km
    Gliwicki Rower Miejski 22 km
    Pelikan 41 km
    Rocky 1678 km
    Mike 406 km

     Znajomi

    wszyscy znajomi(22)

    Look there:

     Archiwum

    Wpisy archiwalne w miesiącu

    Listopad, 2011

    Dystans całkowity:202.86 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
    Czas w ruchu:06:26
    Średnia prędkość:15.02 km/h
    Maksymalna prędkość:43.30 km/h
    Liczba aktywności:13
    Średnio na aktywność:15.60 km i 1h 04m
    Więcej statystyk

    odblaskowa GMKa :D

    Piątek, 4 listopada 2011 | dodano:05.11.2011 Kategoria Masa, with friend(s), z Januszem:*
    • DST: 12.60km
    • Sprzęt: Trixxi
    • Aktywność: Jazda na rowerze
    Pierwszy piątek miesiąca oznacza Gliwicką Masę Krytyczną. Tak więc korzystając z piątkowego wolnego popołudnia, uzbrojona w moc światełek i kamizelkę, ruszyłam na zbiórkę na pl.Krakowskim. Chwila rozmów przed startem przyprawiła mnie o jeszcze lepszy nastrój, tak więc z uśmiechem na twarzy ruszyliśmy w trasę:


    Odblaskowa rzesza:

    Pogaduchy przed startem:

    Wojtuś, z którym to większość trasy przegadałam:

    No i jazda:


    Jak widzę Patryka to aż przypomina się fajna piosenka



    Podsumowując:
    -b.przyjemna trasa
    -fajna pogoda jak na listopad
    /oby sprzyjająca pogoda była w grudniu,
    to może wtedy też dokulam na masę, kto wie.../
    -w domowych, ciepłych zakątkach domu pozytywny after :)

    Natomiast piątkowy wieczór w rytm muzyki lat 70,80 i 90
    w PRLu z Iwonką,
    świętując nasz długo-wypracowany sukces :D

    Ale potem, nie wiadomo czemu, główka bolała :P
    Więc w sobotę pauza od Trixxi musi być...
    Kropka.

    home, MT, Library, home

    Czwartek, 3 listopada 2011 | dodano:04.11.2011 Kategoria byle do celu(:, IB: Akademicka, tout seul
    • DST: 6.80km
    • Sprzęt: Rocky
    • Aktywność: Jazda na rowerze
    Czyli uczelniane,
    /bo na wydz.MT/
    przedpołudnie na rowerku.
    Reszta dnia już leniwie w domu :)
    nadrabianie zaległości filmowych etc :P

    Zaduszkowe zajazdy ze zniczem...

    Środa, 2 listopada 2011 | dodano:04.11.2011 Kategoria byle do celu(:, tout seul, z Januszem:*
    • DST: 21.30km
    • Sprzęt: Rocky
    • Aktywność: Jazda na rowerze
    I kto by pomyślał,
    że uparcie obiecując
    październik ostatnim miesiącem
    mego rowerowego sezonu,
    nagle kulam w Zaduszki
    po różnych zakątkach Gliwic.

    Moją obietnicę szlak trafił,hah!

    Tak więc, w trakcie drugiego listopadowego dnia, pięknie słonecznego, wyruszyłam na rowerową wyprawę, wpierw na Bednarską po należne.

    Potem kierunek: Sikornik do Babci, gdzie spotkałam takiego jednego na Dexterze :P po czym zaprosiłam go do babci by go nieco utuczyć...no i zaspokoić babciny ciekawość :D

    A gdy już ledwie podnosiliśmy dupska z krzeseł, obraliśmy
    kierunek: Ostropa, zaprowadziłam na cmentarz, by się oswajał, bo testament na mnie zapisał :D A tak serio, wspomnienia początków uczelni - Języków Programowania których uczył mnie m.in. już nieżyjący mgr J.Murawski zaprowadziły mnie w tamtejsze strony.Ah...Nie lubię takich grobowych tematów, lecz...
    "Jest jedna sprawiedliwość na tym świecie - wszyscy kiedyś umrzemy".

    Po łyk pozytywu pokulaliśmy do Dużego Tesco gdzie mają w fajnych cenach wielo-, mocno- i kolorowoowocowe napoje, czyli...Białe,mmm,pychotka (:
    Z mocą siatek produktów dla familii
    ostateczny kierunek: Home-Sweet-Home,
    by zagrzać zimne noski,i inne kończyny.
    Dzień z przygodami, jak zwykle. Kropka.

    PS.Niebawem jesienne zdj dodam (: bo skradłam Canona :D:D