trening swoich możliwości przed weekendem
Poniedziałek, 22 sierpnia 2011 | dodano:22.08.2011 Kategoria byle do celu(:, tout seul, with friend(s), z Januszem:*, z Paulitem (:
- DST: 52.77km
- Czas: 02:32
- VAVG 20.83km/h
- Sprzęt: Trixxi
- Aktywność: Jazda na rowerze
Na początku popołudnie z bratem
czyli wyprawa nad Czechowicką wodę:D
Potem miał być nieco dłuższy trening,
bo aż nosiło, korciło i inne podobieństwa;p
lecz na 3maja jest urokliwy pomnik
który nietypowo okrążyłam.
Dodatkowo zjawiskowe fontanny
korciły by zrobić sobie mały postój
jednakże z małego zrobił się nieco dłuższy
oraz z doborowym towarzystwem(: jak się okazało
jaki ten świat mały...
Podprowadziłam przed 23:00 Panów na plac Teatralny
i piorunem prawie głównymi drogami do domu...
Home sweet home(:
czyli wyprawa nad Czechowicką wodę:D
Potem miał być nieco dłuższy trening,
bo aż nosiło, korciło i inne podobieństwa;p
lecz na 3maja jest urokliwy pomnik
który nietypowo okrążyłam.
Dodatkowo zjawiskowe fontanny
korciły by zrobić sobie mały postój
jednakże z małego zrobił się nieco dłuższy
oraz z doborowym towarzystwem(: jak się okazało
jaki ten świat mały...
Podprowadziłam przed 23:00 Panów na plac Teatralny
i piorunem prawie głównymi drogami do domu...
Home sweet home(: