Aktywna Środa : mikule - maciejów - żerniki - home - bzwbk - tarnogórska długo długo - Wieszowa - rokitnica - Ofiar Katynia - mikule

Rocznica na rowerowo ze znajomymi :)
Start z Gliwic
ze zbiórką pozostałych kompanów w Zabrzu
i jazda na Jure-Poniżej fotorelacja :D


#postój w lesie

#pyrzowice


#staramy się trzymać uśmiechnięte buźki bo pogoda pogodna więc nastroje również pogodne


#wspieram Janusza przy trudnych odcinkach

#uzupełnianie energii

#wgląd na mape z serii - kaj jesteśmy?!

#chyba najcięższy odcinek całej trasy

#ziwedzanie hacjendy

#kolejne wsparcie, trzymam kamienną twarz, nie pokazując po sobie jak mi ciężko

#i docieramy do celu yee



#relax i ognichowy obiad


# a panowie mykają na szczyt jednej ze skałki

#łapiąc nas w obiektywie


dla tych widoków był wart każdy kilometr ciężko wykręcony przy trudniejszych odcinkach :D

ale powrót juz KŚ

GMKa z przygodami gdyż w połowie drogi a dokładniej tutaj przerzutka tylnia prawie cała się posypała.
Na szczęście poratował mnie Skud :) i próbowaliśmy dogonić masę lecz nie wyszło
także wsunęliśmy na kraku niezłe frytki dopóki rzesza rowerzystów nie przyjechała.
Po masie z Mikulową ekipą ruszyłam do Zabrza by część piątku i weekendu spędzić z Januszem wracającym dopiero wieczorem z Katowic do dom. Jakoś dokulałam na Rockym tą cąłą trasę, ale czeka go 'Wind of change'!

Piknik odbył się z racji Gliwickiego Święta Cyklicznego. Niestety wcześniej byłam uziemiona obowiązkami i na południowym Rajdzie nie byłam, mówi się trudno i kula się kiedy indziej :P

Wtorkowe popołudnie na rowerze bo nosiło oj nosiło i to bardzo!

Jest plus stC, jest słonko, jest popizzowo zadowolone brzuszysko
także by uczynić ten piąteczek najlepszym co robimy? - Wsiadamy w rowery! ZMK!
Ruszamy na dwóch kółkach swą Masą, z Masą rowerolubnych, na Zabrzańską Masę :)

Prawie pięćdziesiątka padła w tymże miesiącu, zobaczcie:

Wesołe mordki:


ruszają w trasę:





zdjęcia by Goofy